Nie tylko przez żołądek do serca, czyli rola muzyki w restauracji
W dużej mierze odpowiada za atmosferę panującą w lokalu. Odpręża i uspokaja. Może też pobudzać i zachęcać do tańca. Muzyka, bo o niej oczywiście mowa, to nieodłączny element nadający restauracji określonego charakteru. Od jej doboru zależy to, czy goście wejdą w stan przyjemnego odprężenia, włączą się do wieczornej zabawy na parkiecie, a nawet… zamówią kolejnego drinka.
Muzyka buduje klimat i sprzyja romantycznej atmosferze
Za pomocą muzyki można wprowadzać gości w określony nastrój. Co sprytniejsi restauratorzy potrafią wzmocnić i spotęgować doznania odwiedzających ich osób, wynikające z wystroju i oświetlenia lokalu, właśnie za sprawą zaserwowania im starannie dobranych utworów. Inna melodia będzie sprzyjać półformalnemu spotkaniu biznesowemu, jeszcze inna – spotkaniu przyjaciół ze szkolnej ławy. Najlepsze wrażenie na drugiej osobie można wywrzeć wtedy, gdy muzyka w lokalu odpowiada celowi i charakterowi danego spotkania. Warto o tym pamiętać, gdy jest się stroną zapraszającą na spotkanie. Jeśli interesuje Cię miejsce w dobrej restauracji w centrum miasta, Katowice dysponują bogatą bazą tego typu miejsc. Bez problemu odnajdziesz tu romantyczne knajpki, w której z głośników rozbrzmiewa smooth jazz, jak też modne tapas bary wypełnione energetyczną muzyką. Na nieco innych warunkach będzie Ci zależało w sytuacji, gdy poszukujesz sali konferencyjnej. Katowice słyną z bogatego zaplecza biznesowego, a więc i dużego wyboru tego typu miejsc, które możesz wynająć na cały wieczór lub na godziny.
Muzyka ożywia, pobudza i zaprasza do tańca
Mądrzy ludzie mawiają, że nie samym chlebem człowiek żyje. Faktycznie, dobre jedzenie – choć jest szalenie ważnym elementem każdego lokalu gastronomicznego – wcale nie jest jedynym aspektem wpływającym na ogólne wrażenie. Na całokształt składa się przecież także wystrój, atmosfera miejsca, oświetlenie i poziom głośności (ten ostatni ma ścisły związek z muzyką). Zupełnie inny lokal będzie odpowiedni na romantyczną kolację we dwoje, w czasie której para chętnie wymienia między sobą zdania. Inny zaś sprawdzi się podczas szalonej andrzejkowej soboty, gdy nogi same rwą się do tańca, a mowa ciała zastępuje wszystkie zbędne słowa.